Po przeanalizowaniu list wyborczych do parlamentu 2019 Zarząd Związku Sadowników RP podjął decyzje, iż kandydaci którym udzieli poparcia to:
Mirosław Maliszewski
Leszek Przybytniak
Sławomira Król
Henryk Majewski
Nikt poza wyżej wymienionymi osobami nie ma prawa posługiwać się nazwą oraz logotypem Związku Sadowników RP w kampanii wyborczej.
Kolejny trudny sezon dla sadowników. Za ich problemy z pracownikami, pogodą i konkurencją zapłacą konsumenci.
Ten sezon pokazał przetwórcom jedno i utwierdził ich w tym, że My sadownicy oddamy im owoce w każdej cenie i że nie ma granicy, po przekroczeniu której przestalibyśmy zbierać. Co z tego, że na przykład w przyszłym sezonie będzie dużo mniej jabłek, dadzą 15 groszy i też im zawieziemy, wiedzą to. 7-8gr za kilogram jabłka przemysłowego, owoce na przemysł: wiśnia 30gr, porzeczka czarna 25gr, czerwona 60gr, agrest 30gr, malina 1,2zł oprócz truskawki ( susza i brak pracowników) – upodlenie całkowite!
Po analizie wystąpień ekspertów na kongresie Prognosfruit w Warszawie napisałem, że „Jest szansa na racjonalne zagospodarowanie jabłek w tym sezonie”.
Co skłoniło mnie do takiego stwierdzenia?
Zbiory jabłek w tym sezonie w Europie będą na wysokim, ale wcale nie rekordowym poziomie. Co prawda u nas rekord może być pobity, ale są też kraje, w których zbiory będą niższe. Eksperci oceniają je na około 12,6 mln ton. W głosach przedstawicieli poszczególnych państw: Niemiec, Francji, Włoch, Hiszpanii nie było słychać lamentu. Wręcz przeciwnie, mówili, że sezon nie powinien charakteryzować się dużymi spadkami cen.
Rozpoczynając projekt Malinowe Factory w 2014 roku zdawaliśmy sobie sprawę z rosnących nasadzeń malin w praktycznie całej Europie. Spowodowane były one wysokimi cenami, jakie osiągano zarówno za owoce kierowane do przetwórstwa jak i do sprzedaży detalicznej. Dlatego też od samego początku próbowaliśmy wybrać zarówno nowe odmian jak też ich systemy uprawy, które w latach trudnych pozwolą na opłacalną produkcją malin.